Home office, nie dla wszystkich
Pomimo bardzo dużych zagrożeń dla zakładów produkcyjnych, udaje nam się wciąż kontynuować produkcję.
Oczywiście, pracę zdalną wdrożyliśmy dla każdego naszego pracownika, którego obecność na produkcji nie jest niezbędna.
Nie zmienia to faktu, że już samej produkcji do domów nie przeniesiemy.
Dokładamy jednak wszelkich starań, by minimalizować ryzyko zarażenia i transmisji wirusa.
Oprócz całego szeregu środków zapobiegawczych (tj. minimalizowanie kontaktów z obcymi osobami, minimalizowanie kontaktów między pracownikami, stosowanie środków ochronnych) każdy z nas na bieżąco monitoruje stan swojego zdrowia.
Robimy to wszystko nie tyle z obawy o nasze zdrowie, raczej nie ma wśród nas osób z grupy podwyższonego ryzyka, ale z poczucia odpowiedzialności i solidarności, przede wszystkim z tymi osobami, które na zakażeniu mogą ucierpieć najbardziej.