Szanuj sąsiada swojego, żeby mieć lepszego
Od kilkudziesięciu już lat nasza ekonomia krajowa jest w bardzo dużej części zasilana dochodami osób, które wyemigrowały za pracą. Od odzyskania niepodległości, zbliżenia do naszych zachodnich sąsiadów, upowszechnienia i radykalnego usprawnienia nauczania językow obcych, kwoty transferowane do naszego kraju radykalnie wzrosły.
Obecnie prawie każdy maturzysta potrafi porzumiewać się w języku angielskim, często drugim obcym też. Jeszcze 25 lat temu najlepsza ocena z języka obcego nie miała nic wspólnego z praktycznym stosowaniem języka.
Emigracja siły roboczej to nie tylko eksport w czystej postaci napędzający gospodarkę kraju, to także, co wielu Polaków wie doskonale, źródło cennych i nieraz inspirujących doświadczeń zawodowych i osobistych. Zmian większych i mniejszych, jakie mają miejsce, kiedy powraca do siebie pracownik z zagranicy.
Nasi zachodni sąsiedzi od dziesięcioleci korzystają z zagranicznych pracowników (każdy zna termin gastarbeiter, gośc-pracownik). I ich gospodarka w dużym stopniu dzięki temu się rozwija będąc jedną z wiodących na świecie.
Teraz w naszym kraju potrzeba ludzi zdeterminowanych do pracy, chcących się uczyć, zmieniać swoje życie na lepsze.
Bo na tym polega statystyczny fenomen pracowników wyjeżdżających w gości : z ubogiego regionu, gdzie nie ma pracy, gdzie zarobki ledwo wystarczają na zapłacenie rachunków, wyjeżdżają ci odważniejsi, katywni, którzy przedkładają działanie nad narzekanie, że nic się nie zmieni. Statystycznie, ci lepsi.
A poprzeczka kulturowa jest cały czas wysoka : przyjazd do zachodniego sąsiada, nawet, jeśli szybko można się nauczyć języka, bo bardzo pokrewny (ukraiński i białoruski są o wiele bardziej bliskie polskiemu, niż rosyjski), to jednak i inny alfabet, inny styl życia.
Doceńmy tych ludzi szukających lepszego życia dla siebie, ale też przede wszystkich dla swoich rodzin.
Po miesiącach, latach pracy, wracają do swoich domów. A zarobione pieniądze i to, czego się nauczyli, nowe umiejętności, nowe marzenia i ambicje, na pewno pomogą ich krajowi, będącemu teraz w trudnej sytuacji, wydobyć się z tego.
Tak jak nasi zachodni sąsiedzi w ślad za swoimi byłymi pracownikami przyjechali do nas ze swoimi firmami i produktami, tak nam jest najbliżej do naszych wschodnich sąsiadów.